
Domowa maść z nagietka
Dzisiaj o tym, jak zrobiłam własną maść z nagietka – domowy sposób krok po kroku.
Dlaczego nagietek?
Nagietek lekarski (Calendula officinalis) to jedno z najpopularniejszych ziół stosowanych w medycynie naturalnej. Od wieków znany jest ze swoich właściwości:-działa przeciwzapalnie,-wspomaga gojenie ran,-łagodzi podrażnienia i oparzenia,-pomaga przy suchej, spękanej skórze.Z tego powodu postanowiłam przygotować w domu własną maść z nagietka, bez sztucznych dodatków i chemii.
Jakie składniki wykorzystałam?
Do przygotowania domowej maści wystarczą naprawdę proste rzeczy, które można kupić w aptece, sklepie zielarskim oraz zebrać samemu:Kwiaty nagietka – najlepiej własnoręcznie zebrane , mogą być świeże, mogą być suszone.Olej roślinny (np. oliwa z oliwek, olej kokosowy, słonecznikowy) – baza tłuszczowa.Wosk pszczeli – do zagęszczenia maści.Opcjonalnie: kilka kropli olejku lawendowego lub witamina E (przedłuża trwałość).
Przygotowanie krok po kroku
1. Macerat z nagietka
Do słoika wsypałam garść świeżych kwiatów nagietka. Zalałam je oliwą z oliwek (tak, aby całe były przykryte) i przez około 1,5 - 2 godziny podgrzewałam w kąpieli wodnej.
Lepszą opcją jest odstawienie suszonych kwiatów w ciepłe, słoneczne miejsce na 2–3 tygodnie, codziennie lekko potrząsając.
Mi się trochę spieszyło ;)
Po zakończeniu maceracji przecedziłam olej przez gazę, aby pozbyć się kwiatów. Otrzymałam pięknie pachnący olej nagietkowy.
Następnie w rondelku roztopiłam w kąpieli wodnej powstały olej nagietkowy oraz
15 g wosku pszczelego. Dokładnie wymieszałam, aż całość się połączyła.
Dodałam kilka kropli witaminy E, dokładnie 3.
Gorącą mieszankę przelałam do małych, wyparzonych słoiczków.
Po wystudzeniu otrzymałam własną, domową maść z nagietka.
Pięknie zastyga i łatwo się rozprowadza.
Jak stosować maść z nagietka?
Moja domowa maść jest bardzo uniwersalna – można ją stosować na:
-spierzchnięte dłonie i usta,
-suchą skórę,
-drobne skaleczenia i zadrapania,
-podrażnienia po depilacji,
-pajączki i siniaki na nogach
-stopy z pękającą skórą
- bolące mięśnie, stawy
Najlepiej przechowywać ją w chłodnym miejscu (lodówka wydłuży trwałość).
Dlaczego warto zrobić maść samemu?
Masz pewność składu – bez konserwantów, barwników i sztucznych substancji.
To sposób na oszczędność – składniki kosztują niewiele, a zrobiona porcja starcza na długo.
To satysfakcja – własnoręcznie przygotowany kosmetyk jest wyjątkowy.
Idealnie nadaje się na prezent – ładnie zapakowany słoiczek z maścią na pewno ucieszy bliską osobę.
Podsumowanie
Zrobienie domowej maści z nagietka okazało się prostsze, niż myślałam. Wystarczy trochę cierpliwości, kilka naturalnych składników i chwila pracy. Efekt? Naturalny kosmetyk, który pielęgnuje skórę lepiej niż wiele drogeryjnych produktów. 

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz