Wczoraj wieczorem postanowiłam zafundować sobie małe imbirowe SPA w domowym zaciszu.
Tą miłą przygodę rozpoczęłam od olejowania włosów. Opuszkami palców wmasowałam kilka kropel olejku Vatika
Po kilku godzinach nadszedł czas na zmycie olejku. W tym celu przygotowałam sobie mieszankę szamponu. Do pustej butelki wlałam odrobinę szamponu Love 2Mix Organic z efektem laminowania,
dodałam mniejszą proporcję wody oraz ok łyżki glinki białej
Mieszankę dobrze wstrząsnęłam w butelce. Tak stworzony szampon bardzo dobrze się pienił i domył włosy (mimo olejowania). Nie zużyłam całego przygotowanego szamponu, więc resztę wykończył mój brat;), który bardzo sobie chwalił taką mieszankę.
Włosy delikatnie osuszyłam i nałożyłam przygotowaną odżywkę. Zmieszałam w podobnych proporcjach moją ukochaną odżywkę 7olejów
z maską Eco Hysteria
Dodałam łyżeczkę Kapoor Kachli
oraz czysty, zmielony imbir (ok 1,5łyżeczki)
(http://www.esmak.pl/image/data/przyp.%20jednorodne/Imbir%20mielony.jpg)
Papkę nałożyłam na włosy, owinęłam ręcznikiem, a sama poszłam się kąpać:) Żeby umilić sobie chwile w wannie, do wody dosypałam odrobinę pudru Babydream
http://wizaz.pl/kosmetyki/foto/20182_250.jpg
Razem ze mną poszła się kąpać moja mieszanka balsamowa;) Uwielbiam sama przygotować sobie balsam do ciała! Tak więc do opakowania po maśle kakaowym, razem ze jego resztkami, które pozostały sobie w tymże opakowaniu, dodałam masło shea, olej ryżowy i olej z pestek winogron. Wszystko (w opakowaniu) wrzuciłam do gorącej wody w wannie, żeby dobrze się rozpuściło. Po wyjściu z wanny wystarczyło już tylko wmasować balsam w ciało:) Konsystencja olejowa bardzo przypadła mi go gustu. Skóra była bardzo dobrze nawilżona:)
W kąpieli użyłam naturalnego mydełka indyjskiego w kostce, którego recenzję niedługo zrobię.
W między czasie przygotowałam także maskę na twarz - algi zmieszane z wodą różaną, dodatkiem miodu i olejku arganowego.
Spłukałam włosy i godzinkę później poszłam je wysuszyć - 10 min gorącym powietrzem (ehh...) i resztę chłodnym.
Przed spaniem umyłam zęby glinką białą i oczyściłam proszkiem do zębów Vicco.
Z efektów jestem bardzo zadowolona! Od razu wstąpiły we mnie nowe siły i mam milion pomysłów co dodać/zmienić w stacjonarnym:D
Po wysuszeniu włosów zrobiłam kilka fotek:
Piękne włosy! Co myślisz o tym oleju z Vatiki?
OdpowiedzUsuń:* Jeden z moich ulubionych. Zawsze mam po nim takie gładkie, pachnące włosy (chociaż po wczoraj pachną imbirowo;)). Jeden z niewielu po którym zauważam, że "coś" robi z moimi włosami:)
UsuńJa nie wiem, czy by się u mnie sprawdził, bo on chyba ma parafinę?
UsuńTo cudownie, że masz praca sprawia Ci tyle przyjemności, oby interes się rozwijał :) a włosy jak zwykle piękne :)
OdpowiedzUsuńto super, że robisz coś, co kochasz :) oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że wspomniałaś o nas:)
OdpowiedzUsuńCiekawie brzmi to Kapoor Kachli, zastanowię się:).
Na odżywkę 7 olejów też mam ochotę:)
Włosy wyglądają przepięknie.
Uwielbiam takie domowe SPA ;) Ładne włosy ;)
OdpowiedzUsuńCudowne włosy, ciekawe pomysły :) Mam parę szamponów w pudrze ale nie Kapoor Kachli i pierwszy raz słyszę o imbirze ;p
OdpowiedzUsuńŚlicznie błyszczą :)
OdpowiedzUsuńmaska 7 olejów chodzi za mną, a imbir jeszcze dłużej :)
OdpowiedzUsuńWOW jakie one są cudne, nie wiem kiedy ostatnio poświęciłam moim tyle czasu co Ty w 1 dzień :D
OdpowiedzUsuńO jej jak włoski pięknie błyszczą :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci moja Droga samych sukcesów i wielu klientów w nowym sklepie :) Nawet nie wiesz jak Ci strasznie zazdroszczę robienia tego co kochasz :) Ja nienawidzę swojej pracy, a najbardziej na świecie marzy mi się właśnie mała hurtownia fryzjerska :)))) Ale czy potrafiętemu sprostać i sięza to zabrać? Chyba za mało wiary we własne siły mam :(
Bardzo podobają mi się Twoje pomysły na własnoręcznie robione kosmetyki, widać, że bardzo Ci służą :)
Cudowne SPA :) Też mam ochotę porobić takie mieszaniny, aczkolwiek zwykle się waham czy mogę coś pomieszać z czymś innym - brakuje mi wiedzy. Ale glinkę do szamponu spróbuję dodać :)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy :)
OdpowiedzUsuńI mam takie pytanie - planujesz może niedługo darmową wysyłkę na setare? :)
Będę coś myśleć:)
UsuńKiedys robilam sobie maski na skalp z imbiru :D
OdpowiedzUsuńWow, ale całościowe spa sobie urządziłaś:) Muszę spróbować takiej mieszanki-szamponu.
OdpowiedzUsuń