Zaczynamy:
1. Szampon Baikal herbals - szampon regenerujący do włosów łamliwych i zniszczonych.
280ml, cena 14zł
Skład:
Jak widać skład bardzo przyzwoity. Zwłaszcza jak na szampon, a trudno znaleźć szampon o tak dobrym składzie. Najwyżej w składzie właściwie same dobre składniki, natomiast te gorsze, typu alkohol - są na końcu listy. Ja jestem bardzo wybredna pod względem składu kosmetyków, ale ten jest dla mnie całkiem przyzwoity.
Pierwsze co mnie urzekło to zapach:) Przepiękny! Opakowanie również przykuwa wzrok, ale dla niektórych małym mankamentem może być odkręcana zakrętka (wiem, że niektórzy lubią tylko taki korek otwierany do góry). Oczywiście z tyłu znajduje się naklejka z polskimi napisami.
Szampon jest bardzo gęsty - mi ta konsystencja baaardzo odpowiada. Szampony, których używałam dawniej, jeszcze przed pielęgnacją naturalną, miały bardzo wodnistą konsystencję, przez co szybko się zużywały. W tym przypadku wystarczyła niewielka kropelka, żebym mogła umyć całe włosy. Szampon pieni się rewelacyjnie! Z ręką na sercu mogę przyznać, że nie miałam jeszcze nigdy w życiu szamponu, który pienił by się tak rewelacyjnie! Ogromny plus za to, bo już teraz wiem, że szampon starczy mi na długo:) Dodatkowo zmieszałam go moją ulubioną metodą z woda i łyżeczką gliki białej:) Tak więc szamponu zużyłam jeszcze mniej a został on dodatkowo wzbogacony.
Efekty:
Ogromny plus za tą pianę, bo na prawdę pieni się rewelacyjnie! Cudnie pachnie, a przy tym ma przyzwoity zapach. Włosy są po nim mięciutkie, ładnie się rozczesują (nie miałam żadnych problemów), puszyste i lśniące! Dodatkowo pachną przez cały dzień:) Cały dzień ten zapach za mną chodził.
Przez to, że tak doskonale się pieni, jest bardzo wydajny, więc cena jest niska, bo szampon wystarczy na pewno na długo. Polecam mieszanie z glinką białą i innymi ciekawymi 'substancjami'.;)
2. Szampon Organicum stymulujący wzrost włosów z hydrosolami.
Skład:
Organic Hydrosol (urtica dioica, rosmarinus officinalis, lavandula angustifolia, salvia officinalis, laurus nobilis, humulus lupulus), Aqua, Ammonium Lauryl Ether Sulphate, Decyl Glucoside, Disodium Cocoamphodiacetate, Alkylamidopropyl Betain, Magnesium Sulfate, C12-13 Alkyl Lactate, Wheat Protein, d-panthenol, Climbazole, Polyqauternium-10, Citrus Cinensis Oil, Sodium Benzoate, , Citric Acid.
350ml, 36zł
Również w tym przypadku, skład bardzo przypadł mi do gustu.Chociaż przyznam, że za tą cenę mógłby być jeszcze 'bogatszy' w naturalne składniki.....
Szampon testowałam równocześnie z odżywką.
Przyznam, że wiele po nim oczekiwałam, zwłaszcza patrząc na cenę. Niby jest go dość sporo, no ale...
Pierwszy i ogromny plus za to, że zmył olej za pierwszym razem! Nigdy wcześniej tak idealnie mi się to nie udało...Pachnie pięknie i pieni się świetnie:)
Nie rozrabiałam go z wodą i glinką, przetestowałam taki jaki był - gotowy do użycia;)
Efekty:
Włosy po użyciu szamponu, a następnie odżywki jakby bardziej się wyprostowały...Nabrały pięknego blasku i były sypkie. Niestety dla niektórych - straciły nieco na objętości;). Były puszyste, ale nie tak bardzo jak zwykle.
3. Łopianowa maska do włosów Agafii.
300ml, 18zł
Skład:
Skład mógłby być bardziej naturalny, ale ok, nie jest źle, jest to bardzo atrakcyjna maska:) Dodatkowo bardzo pojemna jak za te pieniądze.
Zapach piękny! Kolorek również przyciąga wzrok:)
Maskę stosowałam zarówno samą jak i z ulepszaczami. Podoba mi się w każdej wersji i nabrałam ochoty na kolejne jej wersje, tzn maskę jajeczną i maskę drożdżową. Dziś muszę je zamówić:)
Efekty:
Maska jest gęsta, świetnie się nakłada. Włosy są po niej mięciutkie, ładnie pachną, nie puszą się a nawet są ładnie nawilżone i błyszczą. W moim przypadku maska ułatwia rozczesywanie. Nie trzymam jej tak krótko jak na opakowaniu napisał producent. Nakładam ją na ok 15-20 minut. Mimo wszystko bardzo lubię dodawać różne składniki do maski, które dodatkowo ją ulepszą. Do tej pory nie miałam żadnej maski, któa by się do tego nadawała...
Najbardziej zaciekawił mnie ten szampon Organicum stymulujący wzrost włosów z hydrosolami + odżywka. Uwielbiam kiedy włosy są sypkie i błyszczą, efekt lekkiego wyprostowania również mi się podoba, a fakt że włosy tracą trochę na objętości mnie nie przeraża, bo moje włosy bardzo lubią sie puszyć i są z natury suche. Tak więc jak wykończe moje aktualne zasoby szamponowo-odżywkowe bardzo prawdopodobne, że zaopatrze się w nie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Przyznam, że ten szampon też mi odpowiada:) Podoba mi się też, że za pierwszym razem zmywa oleje:)
UsuńPierwszy szampon mnie najbardziej zaciekawił ;)
OdpowiedzUsuńpowiem Ci, ze dlugo ze sobą walczyłam, jeśli o szampon Organicum chodzi bo z jednej strony jestem ciekawa, ale z drugiej strony... cena troszkę odstrasza tym bardziej, że ja od szamponu wymagam tylko dobrego mycia, resztę roboty mają odwalic sera, wcierki odżywki itp :) no i jak dotąd się nie skusilam :)
OdpowiedzUsuńJa mam podobnie:) Cena faktycznie mogłaby być niższa:/
UsuńUwielbiam jak moje włosy ładnie pachną;)
OdpowiedzUsuńZaciekawil mnie szampon bo z tej serii baikal herbals mialam tylko olejek i jest swietny :)
OdpowiedzUsuńSzampon jest świetny, a jak się go dodatkowo 'wzbogaci' glinką białą, to rewelacja:)
Usuńhmm musze wyprobowac :D. Jak narazie swoja glinke ze srebrem klade tylko na skalp ;)
UsuńKoniecznie musisz wypróbować z dodatkiem glinki białej:P mam nadzieję, że i Tobie przypasuje:)
Usuńten pioerwszy szampon mnie strasznie zaciekawil ma fajny sklad i nie jest drogi :) natomiast ten drugi hm za taka cene bym chyba sie nie skusila :) a co do maski to ja mam z lopianu wirkszego i soku z bialej pokrzywy (pisalam o niej w ostatniej notce) i jestem zachwycona ! :)
OdpowiedzUsuńGdybym miała wybierać między pierwszym - rosyjskim, a drugim - Organicum, to też bym wybrała pierwszy:) Jednak ten drugi ma nieco wygórowaną cenę....
UsuńCzytałam właśnie, że Ci odpowiada ta maska:)
Pierwszy szampon bardzo intrygujący :D
OdpowiedzUsuńA na maskę Agafii od dawna mam już ochotę :P
Mi przypasował:D oj, ja też się na nią czaiłam:P
UsuńZaciekawiła mnie maska. Mam suche i matowe włosy, które dopiero po użyciu dobrych kosmetyków są w stanie nawet dobrym. Sądzę, że ta maska mogłaby mi pomóc. Myślę, że się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńDodam Ci próbeczkę, jak będę wysyłać nagrodę z rozdania, to sobie wypróbujesz:)
Usuńchetnie wyprobuje taki szampon ;)
OdpowiedzUsuńmam maske drozdzowa i jest swietna!
właśnie odebrałam od listonosza moje zamówienie z Twojego sklepu, zapach maski z łopianu - przepiękny, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń