Tym razem wybór padł na tak wychwalane szampony Natura Siberica. I od kilku tygodni testuję już wodę różaną na włosach, więc też mogę się wypowiedzieć
Szampon Natura Siberica do włosów osłabionych TAKI
Skład, mimo tego, iż dość długi - bardzo przyzwoity:) I zdecydowanie o niebo lepszy niż składy sklepowych szamponów...
Pierwsze co mnie urzekło - ZAPACH - niesamowity! Mogłabym wąchać i wąchać...:) Dozownik bardzo wygodny, opakowanie duże, wydajne i eleganckie.
Dostrzegłam już jeden minus - szampon nie zmył z moich włosów oleju.Pieni się słabiej niż Baikal (to jednak mój faworyt, żadnej tak rewelcyjnie się nie pieni:) ), ale za drugim razem wystarczyła już tylko kropelka żeby spienić całe włosy. I dalej ten piękny zapach podczas mycia:)
Nie próbowałam jeszcze mieszania szamponu z dodatkami typu glinka biała, ale wszystko przede mną - widzę, że ten szampon nada się do tego znakomicie.
Co do efektów...Oczywiście musiałam powtórzyć mycie, bo olej się nie zmył:( Muszę przyznać, że wypróbowałam też odrobinkę maski Ruska Bania z jagodami leśnymi (tak,to te magiczne słoiki:D), no nie mogłam się powstrzymać:D
W każdym razie, po tym myciu, włosy miałam baaardzo błyszczące! Włosy wcale się nie puszyły i były niesamowicie mięciutkie w dotyku, a po odżywce pachniały leśnymi jagodami:D Zapach ten czuję do dzisiaj, chociaż włosy myłam w sobotę:) Chętnie wypróbowałabym resztę serii NS no i Ruskiej Bani, ale co do tej drugiej, to nigdzie nie jest ona dostępna;/
Pora na wodę różaną. TAKĄ
Obecnie jest to mój niezbędnik:D Czasami olejuję włosy wodą różaną zamiast jakiegoś oleju:D uwielbiam ten zapach, czuć aromat róż w całej łazience:) A kiedy nałożę ją na włosy, ten zapach chodzi za mną aż do momentu zmycia... Jest wydajna i ma spore opakowanie:) Niestety, w hurtowniach świecą już jej braki;/
Wodę dodaję do masek, odżywek i wcieram we włosy. Efekt? Bardzo miękkie -to pierwsze i najważniejsze co zauważyłam:) Nie wiem czy akurat po niej włosy błyszczą, ale woda różana bardzo je zmiękcza i wygładza.I co ważne - jest w 100% naturalna:)
Jestem w fazie szukania nowych, nieznanych w Polsce kosmetyków naturalnych...Dostałam na miary na pewną czeską firmę, a w drodze swoich poszukiwań, swego czasu odkryłam naturalne kosmetyki z Bułgarii...A może Wy znacie jakieś, które chętnie ujrzałybyście w naszym kraju?:)
No i mam ochotę na kolejne 2 produkty :D Chciałabym ruską banie ale skoro zostaną 2 to się nie załapie :(
OdpowiedzUsuń:D Nie dość, że drogo sobie liczą to jeszcze mają po 2-3sztuki i to jak dobrze pójdzie:/ ale brałam ile było, tzn wszystkie wziełam (czytaj wszystkie 4:D)
UsuńHahaha wszystkie! 4 ;d Kurde jak go teraz zdobyć :o Muszę włączyć opcje myślenia:D
UsuńNo tak, wsystkie 4:D mogę Ci dać znać zanim wrzucę na sklep jeśli serio chcesz;)
UsuńPoczekaj poczekaj, przelicze moje fundusze w skarbcu tzn skarbonce :D
Usuńhahha;D ok ok:D
UsuńNapisałam do Ciebie na e-maila tylko sklepu bo nie wiem czy masz inny ;D
Usuń:D
Usuńużywam z powodzeniem tę wodę różaną jako tonik do twarzy, Ty się nie skusisz na taki sposób ?
OdpowiedzUsuńTeż używam jako tonik:) i dodaję do masek itp:)
UsuńJak szampon nie radzi sobie z olejami to nie jestem nim zainteresowana.
OdpowiedzUsuńNo niestety, u mnie sobie nie poradził;/
Usuńa jakie oleje nim próbowałaś zmyć?
UsuńOlejek rewitalizujący Himalaya
UsuńU mnie szampon NS(ale inny) lepiej sie pienil od tego baikal herbals :).
OdpowiedzUsuńU mnie odwrotnie:)
UsuńMoze to tez zalezy od rodzaju...Podoba Ci sie zapach tej ruskiej bani?
UsuńBardzo:) jestem w nim zakochana:)i w działaniu na moich włosach także:)
UsuńTo ja mam cos z węchem bo jak dla mnie np. olej palmowy pachnie niezwykle delikatnie i ładnie a ta ruska bania tak srednio :D
UsuńDla mnie olej palmowy pod wględem zapachu nie jest rewelacyjny:D nie podoba mi się:D a ruska bania....uwielbiam:D
UsuńOjj tak, woda różana pięknie pachnie! Trochę jej przelałam do butelki ze spryskiwaczem i pryskam nią włosy i twarz.
OdpowiedzUsuńJa właśnie zamierzam wykorzystać ją do jakiegoś "psikadła":)
UsuńJa też mam w psikadełku który działa IDEALNIE na moich włosach :)
UsuńJa póki co mam ochotę na SN O&N ;)
OdpowiedzUsuńJa chce zobaczyć te z Bulgarii :)
OdpowiedzUsuńCo do wody różanej jestem ciekawa jak działa jako tonik do twarzy :)
poluję na produkty NS, więc za miesiąc, jeśli moje zapasy zubożeją, na pewno zamówię ;)
OdpowiedzUsuńkusi mnie ta Ruska Bania, ja już nie wiem co mam kupować :p za dużo tych dobroci :p
OdpowiedzUsuńto jak ja:P
Usuńdokładnie:)
Usuńzgadzam się i ja :) za dużo teraz tego wszystkiego ;D
Usuńprodukty ciekawe - nie znam ich, ale po recenzjach chce je poznać ;D może, może kiedyś to nastąpi :)