środa, 28 sierpnia 2013

Moje końcówki w coraz lepszym stanie! :) Co z nimi robię? + mały połysk na moich matowych włosach:))

Hej:)

Dzisiejszy post poświęcę swoim końcówkom. Od zawsze miałam z nimi problem...Podczas ostatniej aktualizacji wyglądały tak:


Wcześniej też było źle:




Od ok miesiąca, regularnie (staram się co wieczór) wcieram w końce olejek arganow. To główny cudotwórca mojej przemiany. 
Oczywiście ścięłam także "ogonek" o ok 5cm (sama jestem w szoku  że sama sobie to zrobiłam).

Regularnie także nakładam odżywki na włosy, ze szczególnym uwzględnieniem końcówek. Od czasu do czasu wcieram także moje serum DIY oraz spryskuję włosy i końce mgiełką DIY, o których pisałam tu KLIK

A oto rezultat:







Jestem z nich coraz bardziej zadowolona, bo są w coraz lepszym stanie. Nie rozdwajają się, nie łamią, nie kruszą i nie puszą. Nie mam już takiego "ogonka" jak dotychczas.
Mam nadzieję, że dalsza pielęgnacja będzie im sprzyjać i dojdę do perfekcji;)

Na koniec mały blask, który od kilkunastu dni towarzyszy moim włosom każdego dnia:) Niezmiernie cieszy mnie taka zmiana, która dla mnie jest ogromnym krokiem na przód. Moje matowe włosy są bardzo oporne i niemożliwością jest wydobycie z nich jakiegokolwiek blasku.













Zdjęcia warkoczyka:




 I na koniec zdjęcie ze wczoraj





30 komentarzy:

  1. cudne są, jakie długie! :O sama bym nie wytrzymała chyba z takim ogonem i wyrównała ;) końcówki coraz lepsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szok jaki blask <3 I końce jakie piękne ! Achh :)) Kochana gratuluje :* a olejek arganowy rzeczywiście działa cuda :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz piękne włosy, idealnie długie i widać, że końcówkom służy obecna pielęgnacja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Błyszczące,boskie włoski;)
    Końcówki od razu lepiej wyglądają :)
    Co do ścięcia- nie przejmuj się :)
    Lepsze krótsze (u Ciebie i tak są megaaaa długie!!) i zdrowsze
    niż długie z rozdwojonymi końcami;)

    OdpowiedzUsuń
  5. są piękne, mi podoba się ta gęstość :)
    5cm ajj mi byłoby szkoda :D ale czasem to wskazane podciąć by się odnowiły na lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie blyszcza sie bardzo ladnie. Jaki fajny braz przebija Ci sie teraz miedzy ciemniejszymi kosmykami :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne masz włosy i widać ze końcówki są w dobrym stanie:)
    Ja nie mogę sobie z moimi teraz poradzić:(

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam odwieczny problem z końcówkami które lubą rozdwajać się, łamać i puszyć... Chyba wypróbuję ten sposób z codziennym nakładaniem na nie odrobiny olejku :) Skoro u Ciebie jest taki efekt to czemu u mnie nie miałby być taki sam :D

    OdpowiedzUsuń
  9. ja nie jestem na tyle systematyczna żeby codziennie wcierać olejek w końcówki.. a przydałoby się :) świetny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  10. piękne końcówki :) stan moich niestety ostatnio się pogorszył :(

    OdpowiedzUsuń
  11. moje końcówki to wieczna zmora,szybko się niszczą;nie mogę zapuścić przez to włosy,bo nie wytrzymam ze zniszczonymi...masz piękne długie włosy...zazdroszcze...

    OdpowiedzUsuń
  12. niesamowicie się błyszczą :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ile zdjęć *.* Końcówki masz po prostu idealne:) Ja wciąż szukam jakiegoś dobrego serum bez silikonów i jedwabiu, bo nie chcę przeproteinować i przesuszyć końców. Jednak nie lubię wcierac oleju w końcówki, bo nawet przy minimalnej ilości wyglądają strączkowato, a bardzo tego nie lubię:P

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam cienkie włosy i też mam problem z końcówkami. Zazwyczaj są przesuszone i szybko się szczepią....

    OdpowiedzUsuń
  15. Widać, że Twoja pielęgnacja ewidentnie służy końcówkom ;)
    Śliczne włosy!

    OdpowiedzUsuń
  16. Super masz końcówki teraz ;)
    nie ma sensu hodować ogonka :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale gruby warkocz! Mogę tylko pomarzyć o takim:) Dzięki czemu głównie uzyskałaś blask?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm ciężko stwierdzić co było główną przyczyną. Dodawałam olejki do masek do włosów i mieszałam gotowe maski z dodatkami. Czesałam się też kilka razy dziennie grzebieniem drewnianym i szczotką jonizującą. Spryskiwałam też namiętnie włosy swoja mgiełką DIY i wcierałam serum DIY:)

      Usuń
    2. Jeszcze bardziej zmotywowałaś mnie do zrobienia tej mgiełki i serum:) Ja oprócz braku błysku walczę z wypadaniem - napar z kozieradki ostatnio dawał radę, ale niestety tym razem nie pomaga :(

      Usuń
    3. Ja problemów z wypadaniem nie mam, więc nie wypowiem się w tej kwestii:(

      Usuń
  18. To jest mój naturalny kolor:D Niczym nie farbuję. Nie wiem czemu są takie, że mają różny odcień w zależności od światła

    OdpowiedzUsuń
  19. Pięknie błyszczą! I baaardzo zazdroszczę mycia co 3 dni.

    OdpowiedzUsuń
  20. Robią wrażenie ;] też mam problem z końcówkami.... Chyba skuszę się na ten olejek ;p
    Pozdrawiam
    simcoelies.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. muszę koniecznie wypróbować Twoje metody
    moje końce znów nadają się po ciach ciachu

    OdpowiedzUsuń
  22. mam ten olejek i chyba zacznę go wcierać :)

    OdpowiedzUsuń