Podsumowanie czerwca:)

Tak sobie pomyślałam, że można już zrobić podsumowanie miesiąca.
Ostatnio bardzo mało czasu mam na przesiadywanie na internecie, bo cały mój czas pochłania zajmowanie się przygotowaniami do firmy oraz kończenie pisania pracy mgr.

Co do podsumowania miesiąca...

Wydaje mi się, że włosy bardziej się wygładziły. Na początku miesiąca byłam dla nich wyjątkowo dobra;) niestety pod koniec miałam już dla nich nieco mniej czasu...Ale mogę zdradzić, że zakładając sklep sprowadzę mnóstwo ciekawych rzeczy, które będę testować na swoich włosach, więc mam nadzieję, że ich kondycja znacząco się poprawi (na co liczę;)). Od razu zaznaczam, że do sklepu będę sprowadzać towar wyłącznie przetestowany przeze mnie, bo chcę, żeby w sklepie były same perełki. Jeśli to mają być kosmetyki naturalne to takie będą. Dużo czasu na to poświęciłam, poniekąd znam się trochę na składach kosmetycznych, więc nie dam się wyrolować. Chcę stworzyć sklep z prawdziwego zdarzenia i tego dokonam.

A teraz kilka fotek:

 

Niestety zdjęcia nie najlepszej jakości, bo robione wieczorem i lekko już "potargane";). W dodatku dwa pierwsze robione samowyzwalaczem, bo nie miał mi kto pomóc...A ostatnio usłyszałam opinię, że mi włosy chyba urosły:) Sama oczywiście tego nie widzę, ale skoro tak twierdzą inni...;)