Jeśli chodzi o sposób wykonania - jest banalnie prosty. Bierzemy ulubiony olejek lub mieszankę olejków - ja na pierwszy rzut wzięłam Vatikę kokosową i olej z pestek winogron - i podgrzewamy, ale tak, żeby nie poparzyło nas w ręce. Olejek powinien być podgrzewany w kąpieli wodnej, ale mnie opętało lenistwo i zwyczajnie wyjęłam swój domek do aromaterapii, zapaliłam świeczkę i tak podgrzewałam oleje;)
Następnie nabieramy trochę na palce i masujemy olejkami głowę, można także włosy, zwłaszcza końcówki. O tym sposobie wyczytałam już trochę temu na jakimś forum, gdzie dziewczyny pochodzące z Indii bardzo chwaliły właśnie ten sposób. A ja, jako, że uwielbiam tamtejszą kulturę i uważam, że tamtejsze dziewczyny mają najpiękniejsze włosy na świecie i bardzo lubię indyjskie sposoby pielęgnacji zarówno włosów jak i ciała, musiałam wypróbować tą nowinkę. Tamtejsze dziewczyny zachwalają, że masaż gorącymi olejami chroni włosy przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych i pogody oraz przywraca i odżywia suche i zniszczone końcówki włosów i zapobiega ich rozdwajaniu.
Na sam koniec przygotowałam sobie płukankę z zielonej herbaty plus pół łyżeczki miodu. Miodu nie było zbyt wiele, więc nie zdołał skleić mi włosów;)
A czym zmyłaś olej? Szamponem czy odżywką?
OdpowiedzUsuńSzamponem:)
Usuńa ile nakładasz tej odżywki? tak, że włosy są całkiem mokre i na to olej?
OdpowiedzUsuńNie aż tak, żeby wszystko "ściekało" z włosów:) Raczej tak umiarkowanie, ale pasmo po paśmie:)
UsuńJa lubie nakladac cieple oleje na wlosy i skore :)
OdpowiedzUsuńja masowanie skóry gorącym olejem stosuję nieświadoma magicznego działania już od dłuższego czasu. Po prostu podgrzewałam olej rycynowy bo ciepły łatwiej się rozprowadza :D
OdpowiedzUsuńnigdy nie olejowałam moich włosów, a przydałoby im się to ;))
OdpowiedzUsuńUprzedzam, że to strasznie wciąga i później już tylko chce się więcej i więcej...:P Ale do olejowania zachęcam, ja już sobie nie wyobrażam, żebym nie olejowała swoich włosów:)
Usuńhmmm... musze sprobowac twoim sposobem :)
OdpowiedzUsuńjesli byłabyś zainteresowana składem to pisałam o nim tutaj http://www.goldona.blogspot.com/2012/05/moja-pierwsza-wygrana.html
OdpowiedzUsuńdziękuję!:)
Usuń